Dzień pierwszy
WSMP Runda I – kwalifikacje.
W kwalifikacjach do pierwszego wyścigu Mateusz uzyskał trzeci czas. Jacek natomiast wywalczył piąte miejsce startowe. Kwalifikacje przejechaliśmy z małymi problemami, ponieważ na początku Jackowi nie działała kostka pomiarowa i nie zmierzono mu czasu pierwszego, najlepszego okrążenia, które być może dałoby mu czwarty czas sesji.
WSMP Runda I – wyścig
W wyścigu Mateusz popisał się bardzo dobrym startem i przesunął się na druga pozycję. Niestety nieco później stracił ją. Później udało mu się jeszcze raz przeskoczyć na drugie miejsce, ostatecznie jednak ukończył wyścig jako trzeci. To automatycznie dało mu ósme pole startowe w niedzielnym wyścigu.
Jacek natomiast, jadąc na piątej pozycji, został potrącony na czwartym zakręcie pierwszego okrążenia, w wyniku czego spadł na ostatnie dziewiętnaste miejsce. Z powodu kolizji kilku zawodników po chwili na torze pojawił się safety car. Po jego zjechaniu Jacek rozpoczął pogoń za czołówką. Niestety czasu wystarczyło jedynie na to, by przesunąć się na dziewiąte miejsce. Dzięki temu jednak w niedzielnym wyścigu rozpoczynał wyścig z drugiego pola startowego.
Mistrzostwa Polski HOUR Race (MPH)
W sobotę odbyła się również pierwsza eliminacja Mistrzostw Polski Hour Race. Również i w tym wyścigu startowała nasza załoga. Samochodem Jacka (E36 compact) do rywalizacji stanęli obaj nasi kierowcy. Pierwszy za kierownica usiadł Jacek, któremu udało się zbudować dość znaczącą przewagę nad resztą stawki. Niestety zamiana kierowców oraz tankowanie nie poszło najlepiej i przewagę tą straciliśmy. Mateusz jednak dał rade odrobić starty (pomógł nam w tym również defekt innej załogi) i finalnie kierowcy zdobyli pierwsze miejsca zarówno w klasie do 2 litrów (D4 – 2000), jak i w klasie BMW IS CUP
Dzień drugi
Dzień drugi rozpoczęliśmy od porannej sesji warm-up, podczas której sprawdzaliśmy drobne poprawki wprowadzone po sobotnich wyścigach oraz docieraliśmy nowe klocki hamulcowe. Po sesji oczekiwaliśmy już na start do wyścigu.
WSMP Runda II – wyścig
W niedzielnym wyścigu nasi zawodnicy startowali z pola drugiego (Jacek) oraz ósmego (Mateusz). Tuż po starcie Jacek spadł na pozycję trzecią. Po walce trwającej cały wyścig ostatecznie uplasował się na piątej pozycji, choć niewiele brakowało, by zdobył najniższe miejsce na podium.
Mateusz natomiast dość szybko przedarł się na prowadzenie. Niestety podczas walki na jednym z okrążeń jego samochód uległ uszkodzeniu i nie prowadził się w prawych zakrętach. Usterka nie pozwoliła obronić się przed atakami 17 – letniego Mateusza Tokarskiego, który w końcu wyprzedził naszego kierowcę spychając go na druga pozycję.
Podsumowanie
Ogólnie weekend możemy uznać za udany. Oba nasze samochody ukończyły wszystkie wyścigi, zdobyliśmy ważne punkty. Wyciągnęliśmy wnioski z niektórych sytuacji i na kolejny wyścigowy weekend, który odbędzie się 10-12 lipca, przyjedziemy jeszcze bardziej zmotywowani i lepiej przygotowani.
Zapraszamy do naszych galerii, gdzie znajdziecie fotorelacje z każdego z wyścigów, w którym startowaliśmy.